szmaragdowe krople

szmaragdowe krople
❤️ '𝑷𝒐𝒆𝒛𝒋𝒂 𝒕𝒐 𝒆𝒄𝒉𝒐 𝒑𝒓𝒐𝒔𝒛𝒂̨𝒄𝒆 𝒄𝒊𝒆𝒏́ 𝒅𝒐 𝒕𝒂𝒏́𝒄𝒂' - 𝑪𝒂𝒓𝒍 𝑺𝒂𝒏𝒅𝒃𝒖𝒓𝒈❤️ ❤️ ❤️ '𝙋𝙤𝙚𝙯𝙟𝙖 𝙩𝙤 𝙘𝙞𝙚𝙣́ 𝙧𝙯𝙪𝙘𝙖𝙣𝙮 𝙥𝙧𝙯𝙚𝙯 𝙡𝙖𝙩𝙖𝙧𝙣𝙞𝙚 𝙣𝙖𝙨𝙯𝙚𝙟 𝙬𝙮𝙤𝙗𝙧𝙖𝙯́𝙣𝙞” - 𝙇𝙖𝙬𝙧𝙚𝙣𝙘𝙚 𝙁𝙚𝙧𝙡𝙞𝙣𝙜𝙝𝙚𝙩𝙩

piątek, 11 czerwca 2021

tęczowy powiew ..

 





.. przez niedomkniętą furtkę duszy 

przedostał się tęczowy powiew

 wyściełał jedwabiem zakątki zmysłów

zostawił nasionka nadziei by zakwitła

skropił oddechy drżącą rosą 

nasączył serce zapachem róż 

zaszemrał pluskiem strumyka

o nocy ze srebrnym blaskiem księżyca

i gwiazd filuternym mruganiu ..



wtorek, 1 czerwca 2021

iść w stronę słońa ..



.. czasem zastyga w nicości 
nieskończoność myśli
 
balansuje na linie ciszy 
gęsty lepki mrok

chwytam skrawki chwil
idących schodami cieni

wznoszę się do nieba
po srebrnej smudze światła

do iskrzących gwiazd
po niezwykłe marzenia..

- wciąż chcę iść,
' ciągle iść w stronę słońca' ..


** **

.. na poprawę humoru wstawiłam swój stary wiersz,
(zaliczam go do wierszy z 'innej epoki')

DO POLI:

'Kura Domowa', to taki 'wspomnień czar',
 w komentarzu u Ciebie Polu, napomknęłam, że może wstawie ten wiersz:)


" Kura Domowa "
(19 maja 2005) 

Umiar musi zachować,
wszystko umie dozować.
Smacznie gotuje,
wszystko pojmuje.
Robi śniadanko,
cudowną jest kochanką.
Czy gorsza obojętność
czy zbytnia namietność?
Gdy pierze i prasuje
to sobie podśpiewuje
Nie zagłaszcze kotka,
bo to nie idiotka.
Lubi z siebie żartować
z humorem tańcować
Dobrze wie o tym,
że milczenie jest złotem.
Pogdacze sobie, pochodzi
i na grzędę wchodzi ..

Do wszystkiego talent ma,
lecz nikt Kury nie docenia..

❤ ❤

wtorek, 25 maja 2021

bądź moją chwilą ..




 

.. znajdziesz mnie

w słowach

tkanych uczuciami


zauważysz mnie

wśród zmysłów

marzeń i pragnień


ujrzysz w gałęziach drzew

gdy unoszę się

pomiędzy listkami

 

 * *

jestem źdźbłem trawy 

mgiełką snu

w szeptach wiatru


skrywam się  

w eterycznym zapachu

nieziemskich róż


* *

poszukaj mnie

w oddechu nocy

- bądź moją chwilą..




sobota, 15 maja 2021

empiria ..

 



.. w pajęczynie cierpienia

zmieniam się lecz

nie chcę zatracić siebie

w bezbarwności

widziałam siwe myśli

niemej bezsilności

atłasem ciszy otulona

zasnęła wrażliwość

pośród codziennych chwil

sfatygowana rutyna


wyczerpana i.. znużona

zastygam melancholią 

* *

wkraczam w 'nieznane'

coś się skończyło 

i coś zaczęło

to tylko empiria ..


 * *

.. jedynie boska przyroda

rozpoczyna niezmiennie

wciąż ten sam spektakl

sztukę rozkwitu barw życia ..


wtorek, 13 kwietnia 2021

nieziemskie muśniecia ..

 




.. mierzi mnie 'ohyda' świata

jestem zmęczona zgiełkiem miasta

przytłumione myśli

rozmazane obrazy

na peryferiach świadomości

       

 *  *

..przez uchylone okno

zakradł się oddech magii

srebrzysty pył gwiazd

musnął moją duszę 

nieziemską pieszczotą


sączą się pomruki nocy

maczane w zaklęciach

miękkie fosforyzujące

księżyc rozpuszcza się

w dłoniach i na moim ciele..


- odpływam ..


.. ale wrócę  ;)


poniedziałek, 5 kwietnia 2021

umykam ..




 

.. stoję na krawędzi snu
tkanej magią marzeń

umykam w przestrzeń
rozsnuwam się szeptem

otulona ezoteryczną mgłą
przenikam intymność nocy

widzę niebo usiane gwiazdami
abrysy niezwykłych zjawisk

rodzą się mistyczne miraże
obleczone senną tajemnicą ..

    * *  
.. gdzieś daleko za horyzontem
majaczy poświata brzasku ..



niedziela, 21 marca 2021

szukam śladów ..

 




..szukam śladów chwil

zaklętych miłością


spontanicznych emocji

drżących oddechów

 

marzenia skryły się

w nitkach pajęczyn


błądzą nieme pragnienia

 tęsknotą niespełnioną


z aurą tajemniczości 

mgielnych kształtów


czas się zatrzymał

zmysły wypełniła cisza


unosi się intensywna woń

niesłyszalnych dźwięków


* *

otuliła mnie pieszczotą

magia sennych iluzji..




niedziela, 7 marca 2021

urok chwil ..

 



.. tkam misterny kobierzec

fenomenem boskich zmysłów

zasiewam ziarenka dobroci

szczęścia chwile maluję tęczą

wyłuskuję piękno z płatków róż

tworzę radości muzykę

okraszam czułości nutkami

wplatam miłość w każdy zmysł

kroplami finezji wyściełam serce

dobru moszczę posłanie w duszy

nieustannie nasączam uśmiechem

odurzam się urokiem chwil

zachłannie smakując życie

spijam ambrozję emocji ..



sobota, 27 lutego 2021

szepty weny ..

 



.. bywają niesforne

trochę zmierzwione

zmysłowe i nie 

szepty mojej weny

misterne osobliwe

 niczym biały welon 

dziewiczych pragnień

budzą świt emocji

w zaułkach duszy

boskim zapachem róż

migoczą cieniem

tańczą w ciemności 

zagubione w czasoprzestrzeni

słowa niezwyczajne 

w swojej zwyczajności

mruczą swoją mantrę

oddechem Istnienia..