radość istnienia ..

.. słodkie zaciągnięcia wolnością
bez zamkniętych pomieszczeń
upajam się swoim powrotem
stoję w oknie i chłonę obrazy

nasączam duszę
radością istnienia
smakuję soczystość
świeżego powiewu

przyswajam czułość
westchnień drzew
zieleni traw
uśmiechy lata

wybornie smakują
okruchy chwil
ociekam szczęściem
dotyku życia ..

musnięcia ..

.. wysunęłam się
z ramion marazmu
musnęłam dotyk
niewidzialnych nici

niezauważalna
pieszczota poranka
nasyciła duszę
świeżością odczuć

soczystych smaków
niezwykłych zapachów
kojącym pięknem
tęczowych barw ..

przedwiośnie..

.. jeszcze nagie korony drzew
otulone mglistą wilgocią
w pozornie sennej pustce
dostrzegam ich moc i piękno

pierwsze pąki kwiecia
pierwsze zielone listki
skromna świeżość natury
magicznego przedwiośnia

czuję nieuchwytne tchnienie
pierwszego przebudzenia
jak przenika do wnętrza
cud życia z feerią rozkwitu

- niczym ciepły promień słońca ..

w krainie chłodu..

..tak cicho, bezszelestnie pada śnieg

mienią się cudne białe kształty

w ascetycznej śnieżnej krainie

zjawiskowe bajeczne pejzaże 

odciśniete ślady obrazów

szeptem alabastrowej mgły

przenikają pod warstwy myśli

pięknem odurzając zmysły

chłód muska każdą szczelinkę

wsuwa pod skórę, przenika duszę  

pod butami skrzypią pragnienia

porywem zwiewnych odczuć...

księżycowa magia..

.. wsuwam się w szmer nocy
nasycam bezmiarem pragnień

tkam misternie nitki marzeń
piękne zwiewne drżące

księżycowe muśnięcia magii
pieszczą aksamitem snu

w dziewiczych śladach tajemnic
zanurzam szepty bosych stóp ..

w Nowym Roku ..

.. bezmiaru szlachetnego zdrowia
pieszczot radości każdego dnia
zaczarowanych pięknem chwil
płatkami rozkoszy zaścielonych dni 
dotyków soczystego szczęścia
tęczowych afirmacji życia
szeptów tkanych rosą miłości
feerycznych otuleń błogości ..

szepty śnieżnego puchu..

.. mienią się srebrem iskierki
chłód bieli nawilża skórę

w opuszkach fascynacji
szepty śnieżnego puchu

boskie arcydzieła natury
odurzaja swym pięknem

pod butami skrzypią marzenia
transem wilgotnych pragnień..

niepojęte..

..czuję dotyk księżyca
podmuch poświaty
fosforyzujące spojrzenie
srebrzyste oddechy gwiazd

niepojęty firmament
wsiąka pod skórę
warstwa po warstwie
wypełnia moją duszę

zastygłam pomiędzy..

szepty marzeń ..

.. wsłuchana w ciszę
niemych tajemnic

słów niewypowiedzianych
myśli niedokończonych

układam bukiety
z szeptów marzeń

na prześcieradle pragnień
nienasycone uczucia

w blasku magii
niezgłębione tęsknoty ..